Od modelu linearnego do obiegu zamkniętego
Człowiek jest obecnie główną siłą kształtującą ekosystemy. Co zrobić, by przy wzroście zaludniania, przy dalszym rozwoju gospodarek, tę presję zredukować? – pyta Anna Desogus, założycielka Circular Together*. My już wiemy, a co więcej zmieniamy stare nawyki na nowe standardy produkcji w obiegu zamkniętym.
Liniowa rzeczywistość
W uproszczeniu, liniowy model gospodarki polega na tym, że wydobywamy surowce, z nich produkujemy, produkt używamy i wyrzucamy. Model liniowy funkcjonuje od początku rewolucji przemysłowej. Może się wydawać, że w tamtych czasach nikt nie miał refleksji na temat tego, że po pierwsze: surowce naturalne są ograniczone, po drugie: ogrom odpadów poprodukcyjnych sam się nie zdematerializuje, po trzecie, że coś trzeba będzie zrobić z rzeczami, których już nie chcemy. W tym modelu nadal funkcjonuje około 92% światowego przemysłu! W tej chwili tylko 8% tego, co wydobywamy pozostaje w gospodarce w obiegu zamkniętym. Reszta staje się odpadem. System linearny mógłby działać, gdyby było nas na świecie mniej. Niestety przez wzrost populacji, przekroczyliśmy granice regeneracji natury. Czyli przyroda nie daje rady odnawiać zasobów – mówi Anna Desogus. Żyjemy zatem na kredyt. A ten kredyt zaciągamy u naszych dzieci i wnuków.
Szansa w obiegu zamkniętym
Meble. I co dalej?
Cyrkularne meble
Masowa zmiana. A co na to konsument?
Nadchodzi nowe…
*Źródło wszystkich cytatów Anny Desogus: „Webinar. Gospodarka cyrkularna - od degradacji do regeneracji”. Centrum Nauki Experyment w Gdyni, 30. września 2021.
**Porozumienie ustalone w trakcie COP 21 w Paryżu, 12. grudnia 2015.
***Więcej na ten temat: „Polska wróciła do meblowania Europy. Po załamaniu w pandemii widać jeszcze ślady.”, bussinesinsider.com.pl, 27 maja 2021